W najlblizszym czasie planuje zakup radia Clarion DXZ 468 RMP oraz glosnikow Dego ST-650. Na razie nie stac mnie na wzmacniacz. I stad moje pytanie: jak taki zestaw bedzie grac wlasnie bez wzmacniacza? Dodam tylko, ze drzwi beda wygluszone i zastosuje dystans z MDFu.
stefun, ten Clark nie wykorzysta nawet 50% potencjału tych głośników :szeroki_usmiech
To chyba dobrze, bo z samym radiem będzie grało przyzwoicie (bez watowania na max oczywiście), a potem można rozszerzyć jakość kupując wzmaka i odkryć swój zestawik na nowo
To chyba dobrze, bo z samym radiem będzie grało przyzwoicie (bez watowania na max oczywiście), a potem można rozszerzyć jakość kupując wzmaka i odkryć swój zestawik na nowo
No wlasnie o to mi chodzi, czy jezdzac przez najblizsze 6 miesiecy (zanim uzbieram na piec) bede zadowolony z tego zestawu, czy tez lepiej sie wstrzymac i zalozyc calosc?
Zalozmy, ze sie decyduje na zestaw bez wzmaka. Czy w takiej sytuacji istnieja jakies zalecenia co do eksploatacji sprzetu?
Zalozmy, ze sie decyduje na zestaw bez wzmaka. Czy w takiej sytuacji istnieja jakies zalecenia co do eksploatacji sprzetu?
Nie możesz słuchać głośno muzy, bo wzmacniacz w radiu jest słaby i będzie straszne zakłócenia generował co może spowodować uszkodzenie głośników. Co do tego na ile możesz przywatować to chyba kwestia zdrowego rozsądku i odsłuchu - jak głośniki zaczynają charczeć to znak, że trzeba ściszyć.
Ja teraz mam właśnie zestaw bez wzmaka i też zbieram kasę na niego i stosuję taką właśnie metodę postępowania.
Komentarz